Ale tak naprawdę szczerze mi powiedz - co takiego konkretnego Cieslakowi mamy zawdzięczać? Cóż on takiego zrobił, że tak powiem namacalnego? Bo tak wszyscy mówią, że czego to Marko nie robi ... ale właściwie to co on takiego robi?bartek_1990 pisze:(...) któremu można najmniej zarzucić i jednocześnie najwięcej mu zawdzięczać
Nie straszmacies1978 pisze:Który jak mniemam utwierdzi obecny zarząd w przekonaniu że dystrybucja wejściówek jest OK.
Ubiegły sezon na polskich torach nie był udany dla Artioma. Nie spełnił pokładanych w nim nadziei przez włodarzy bygoskiego klubu. Od pierwszych tegorocznych treningów widać, że przeprowadzka do Tarnowa wyszła mu na dobre. – Ten zespół jest całkiem inny, to inny świat, kocham go! Treningi są bardzo fajne, biorą w nich udział wszyscy zawodnicy. Podoba mi się tarnowski tor, ponieważ nie jest ani zbyt przyczepny, ani zbyt twardy, czyli taki jak lubię. W Bydgoszczy była trochę inna atmosfera, dlatego było trudniej. Na treningach było „musisz tu jechać, musisz tu jechać”, jeździło się trzy godziny, a później nic. Zdarzało się, że dwa dni przed meczem dzwonił Sawina i mówił, że nie pojadę. Tu jest spokój, mogę spod taśmy pojechać z kim chcę. A czemu tak dobrze jadę? Po prostu, może więcej treningów było w zimie? Teraz jak mam wolny dzień to jadę potrenować na motocrossie, żeby lepiej czuć się na żużlu – wyjaśnił.
PrzemczaN pisze:Odkąd jest Cieślak nie ma mowy o czymś takim. Tor pasuje wszystkim i nikt prócz Cieślaka nie decyduje jak ma być przygotowany.
Nom w sumie tez go widziałem jak z nagrzewnica po torze latał ... no Przemek litości, bo tu to chyba kpisz. Spadło ok 2mm śniegu na metr (taka ocena była w Tarnowie), więc naprawdę bijmy Cieślakowi pokłony, bo tylko on mógł wpaść na pomysł by wsiąść w traktor i non stop jeździć delikatnie bronując tor by wszystko przemieszać i podsuszyć ...PrzemczaN pisze:W zeszłą środę spadł śnieg. W czwartek był trening. Podejrzewam, że gdyby nie Cieślak to pewnie do soboty by nie było jazdy.
szanuję wasze zdanie, że w rolniku widzicie kogo widzicie Pamiętajcie, Azoty będą chciały dać mniej na miesiąc niż niejeden chciałby zarabiać w skali roku, to zobaczycie jak Marko będzie wielbił inne miasto i tam odstawiał swoje czary Jaga tak rozwijając ten temat, podaj nazwisko jakiegoś trenera i kogo wyszkolił. Bo ja mam takie zdanie, że to nie jest tak, że super trener = dużo wychowanków. Za dużo w tym sporcie jest innych czynników. Ale może jest trener, który może poszczycić się solidną liczbą dobrych wychowanków.JaGa pisze:jeden zawodnik, dobrze większości znany powiedział "Poza ta dwójką, to on nikogo nie wyszkolił" ... zatem chyba coś musi być na rzeczy
Nie daje kasy, ale on mówi jak ją wydać. Żaden trener w żadnym sporcie nie daje kasy na zawodników,ale jeden potrafi stworzyć drużynę, a drugi nie. Wiadomo, że bez kasy by nic nie było, ale kasę można wydać też bardzo źle.JaGa pisze:A to, że ktoś mu zawdzięcza, iż kogoś ściągnął ... no litości - on daje kasę?
A może dlatego dostaje wolną rękę bo sponsorzy wiedzą, że on wybierze dobrych zawodników? Po prostu mu ufają więc ma wolną rękę. Ty jakbyś miał dużo kasy do wydania to też chciałbyś ją powierzyć raczej w pewne ręce niż za chwilę się dowiedzieć, że kupiłeś same buble.JaGa pisze:On jest taki, że gdzie nie jest to po prostu budowanie składu jemu pozostawiają i to de facto kasa ściąga zawodników do Tarnowa a nie Cieślak.
Odkąd jest Cieślak nie przeczytałem żadnej wypowiedzi zawodnika, że coś było nie tak z torem. A jak byli poprzednicy to takie teksty były standardem niemal po każdym meczu. Na takiej podstawie.JaGa pisze:Na jakiej podstawie tak piszesz?
Jaga, nie wyskakuj z nagrzewnicą, bo i Ty się w miarę orientujesz w temacie i ja również nie jestem jakimś totalnym nieogarem w temacie. Czy śnieg czy deszcz - chodzi o wodę. Jakby było +10 i padał deszcz to nie napisałbyś o nagrzewnicy, a sprawa wyglądałaby tak samo. Przecież ja doskonale wiem jak się osusza tor, więc daruj sobie nagrzewnice. Podajesz ilość tego śniegu, a to przecież nie chodzi tylko o ten jeden opad. Tor był zamarznięty, początkiem tygodnia wręcz wychodziła z niego woda i uważam, że tak szybkie ogarnięcie go to była robota fachowa. W Krakowie w niedzielę odwołali sparing bo tor nie nadawał się do jazdy. A pogoda taka sama jak w Tarnowie. Nie mówię, że nikt kompletnie by tego nie ogarnął, ale zrobił co miał zrobić dobry trener i toromistrz w tej sytuacji.JaGa pisze:Nom w sumie tez go widziałem jak z nagrzewnica po torze latał ... no Przemek litości, bo tu to chyba kpisz.
Tylko mi jaga jeszcze czarnego paska na oczy nie doróbJaGa pisze:Ale panowie F.
Ja również szanuję zdanie innych, ale w tym przypadku się ono nie zmieni. Uważam, że mamy najodpowiedniejszą osobą na tej funkcji i oby to trwało jak najdłużej. Jak mu tylko Azoty chcą płacić to nie mam nic przeciwko...Uważam, że mamy najodpowiedniejszą osobą na tej funkcji i oby to trwało jak najdłużej. Jak mu tylko Azoty chcą płacić to nie mam nic przeciwko...
i niewazne, że spadł śnieg. Tylko chodzi o to, że wcześniejszy post napisałeś w taki sposób, że to tylko i wyłącznie dzięki obecności Cieślaka Kołodziej wyjechał na tor jakby właśnie on z nagrzewnicą biegał. A powiem Ci że byłem wtedy na stadionie i sprawa wyglądała tak - Cieślak chodził z czerwonym nosem. Toromistrzowie ciągnikami bronowali + nad torem pracował Janusz Kołodziej. I prawda taka, że jak oni wtedy zaczęli prace z torem, to czy był Cieślak, Wardzała, Józek Adamus czy ulubieniec publiki kuler, to toromistrzowie w tym samym czasie by robili to samo. A czemu? Ano sam mówisz, że wiesz jak to działa itp itd, wiec żadna w tym zasługa Cieślaka. No chyba, że serio dymał z ta nagrzewnicą relacja jak relacja ale najciekawsze momenty można zobaczyć http://youtu.be/9FD9-QmoHgwpls pisze:Jest gdzies relacja video meczu z Lesznem?
Szykuj sie bracie bo w Tarnowie wśród kibiców wymagania sa olbrzymie hehehe... Jedno jest pewne - z Jagą mamy zabawę jak tralala z zawodnikami po meczu i nawet może pieśni patriotyczne na mojrzeszów beda spiewac ? a co ! A to już plus nad Cieślakiem.
